Gdzie jesteśmy..?

Nie ma już czasu. W mojej ocenie jesteśmy teraz w najgorętszym momencie, kiedy decyduje się przyszłość Świata i ludzkości i kiedy nasz głos może zdecydować co dalej będzie z nami, naszymi biznesami, naszymi miejscami pracy, naszymi najbliższymi. A my siedzimy w domu... Poniżej w wielkim skrócie opiszę Wam jaka jest obecna sytuacja - tych informacji nie zobaczycie w TV.

Kiedy 21 marca pisałem mój artykuł o możliwych scenariuszach rozwoju sytuacji ("Cisza przed sztormem"), to były to tylko teorie, chociaż ja byłem przekonany już wtedy o ich słuszności. Wszystko teraz dzieje się z wielkim impetem i naraz.

Otóż, gdyby tak opisać sytuację nieco chronologicznie, choć może nie do końca po kolei...

Pandemia czy PlanDemia - 18 października 2019 roku odbyła się w NYC niezwykła konferencja pod nazwą "Event 201". Jej tematem przewodnim - oczywiście zupełnie przypadkiem - było omówienie sytuacji, w której naszą ludzką populację mógłby "dopaść" - jasne, że też przypadkiem - jakiś nowy paskudny wirus. Tutaj jest opisany scenariusz takiej sytuacji, czujecie to? Oni już mieli w październiku scenariusz! Jednym z głównych uczestników konferencji był - też chyba przypadkiem - szczepionkowy guru (nowy guru) Bill Gates z małżonką Melindą. Opisano tam jak rozgrywać tą przyszła pandemię w celach marketingowych, społecznych i biznesowych. Jeśli przeczytacie ten scenariusz, to zrozumiecie to, co dzieje się teraz. Ale zrozumiecie też, co jeszcze nas czeka. Celem jest zaszczepienie całej ziemskiej populacji - przypadkiem - szczepionkami produkowanymi przez firmy Billa Gates'a.

Koronawirus SARS-COV-2 - jak okazuje się po wielu niezależnych badaniach, ten nowy koronawirus nie jest naturalny, Zbudowany jest w oparciu o RNA i ma wbudowane sekwencje, które nie są naturalne, a więc jest bronią biologiczną. Tym niemniej wirus jest rzeczywisty i groźny. Jak każda grypa. Istnieją jednak przesłanki, że nowy wirus jest ściśle powiązany z technologią elektromagnetyczną, czyli niesławnym 5G oraz niektórymi routerami Wi-Fi, tymi, które pracują na podobnej do 5G częstotliwości. Objawy stresu elektromagnetycznego w związku z przebywaniem w polu 5G są identyczne z objawami grypy czy też koronawirusa! Ha... A więc? Sprawdźcie to na własną rękę, szukajcie informacji.

Zachorowania i zgony - Ilość zachorowań na COVID-19 jest fałszowana na każdym kroku. Istnieje agenda, która nakazuje każdą śmierć osoby przetestowanej pozytywnie jako zgon na COVID-19. Dochodzi do kuriozalnych sytuacji, gdzie osoba będąca nosicielem wirusa zginęła w wypadku samochodowym i jest uznana za ofiarę koronawirusa. W USA skonstatowano, że prawie nie ma zgonów na zwykłą grypę. Co roku umiera w USA na grypę pomiędzy 10-12 tysięcy osób. Gdzie one się podziały? A no zostały zakwalifikowane jako "zmarły na COVID-19". Sprawdźcie to na własną rękę, szukajcie informacji.

Leczenie - Wpiszcie w wyszukiwarkę Google "leczenie COVID-19". Jaki otrzymacie wynik? Cytat z Google: "Nie ma leku pozwalającego zapobiegać chorobie koronawirusowej (COVID-19) lub ją leczyć. Chorzy mogą wymagać wspomagania przy oddychaniu". OK, a teraz wpisz tekst: "Alternatywne leczenie koronawirusa", co odpowie Google? Ta sama odpowiedź! "Nie ma leku pozwalającego zapobiegać chorobie koronawirusowej (COVID-19) lub ją leczyć. Chorzy mogą wymagać wspomagania przy oddychaniu." Czy naprawdę nie ma leku? Z ostatnich wiadomości wiemy, że transfuzja osocza krwi osoby, która przechorowała COVID-19 jest ratunkiem. Innym lekiem jest fosforan chlorochiny, składnik leku na malarię i wiele wspomagających kuracji, jak dożylne wlewy askorbinianu sodu stosowane w USA. A z ostatniej chwili: "Zespół medyczny z drugiego stowarzyszonego szpitala Uniwersytetu Xi'an Jiaotong w Chinach poinformował o udanym leczeniu pacjentów z koronawirusem witaminą C". Czemu Google kłamie? Sprawdźcie to na własną rękę, szukajcie informacji.

Kwarantanna - Komu jest potrzebna kwarantanna? Komu potrzebne są maseczki? Drastyczne ograniczenie wolności przy nawet tak trudnym leczenie jak ten nowy wirus jest zupełnie przesadzone. Co więcej, nasze najlepsze dobro, czyli słońce, witamina D zostało na zewnątrz, a my w środku. Do tego dojdą przymusowe maseczki (na pewno w Polsce), które najpierw bezlitośnie wyśmiał Minister Zdrowia p. Szumowski, a teraz nie tylko usilnie rekomenduje, ale nawet straszy, że trzeba je będzie nosić przez dłuższy czas, może nawet ponad rok.

Ile jeszcze trzeba napisać, aby ludzie zrozumieli, że znaleźli się w PUŁAPCE! Jeśli uwierzą oficjalnym mediom, oni zrealizują swój złowrogi scenariusz, a ludzie staną się dobrowolnym niewolnikami nowego systemu, a prawdopodobnie w efekcie zostaną poprzez technologię połączeni ze sztuczną inteligencją i staną się biorobotami. Jeśli jednak ludzie zaczną badać rzeczywistość, dzielić się tym z innymi i zaczną zmieniać sami siebie - jest szansa, że możemy się przeciwstawić tym obłędnym i - nie waham się użyć tych słów - szatańskim procesom.

Szukajcie na własną rękę, sprawdzajcie, wyciągajcie wnioski, przekazujcie dalej. Szerzcie prawdę!

Ziggy