Kończymy z plandemią
Trwają w Polsce protesty przeciwko restrykcjom związanym z niekonstytucyjnymi zarządzeniami polskiego rządu. Bardzo trudno znaleźć dokładne informacje o tych protestach w oficjalnych mediach. Google ocenzurował prawie wszystkie doniesienia o protestach (nie ma ich w wyszukiwarce). Trudno też znaleźć informacje o ilości protestujących, mam dość sprzeczne info i może być tak jak w Niemczech - celowe przekłamania.
O czym świadczy taka totalna cenzura..? O strachu!!! Oni bardzo się boją tego przebudzenia.
Najlepiej obejrzyjcie wystąpienia sfilmowane przez kanał 'w realu 24", zamieszczam je obok.
Dodam tu jeszcze od siebie, że źródłem wszystkich dezinformacji jest testowanie na COVID-19. Po pierwsze, sam wynalazca tego testu oświadcza, że ten test nie nadaje się do diagnozowania. Nadaje się li tylko do namnażania laboratoryjnego patogenów. Test używany w taki sposób jak się go stosuje, daje sprzeczne wyniki, co więcej ponad 50% tych wyników tak zastosowanego testu będzie fałszywa. Rozumiecie ten problem..? I idąc dalej tropem testu. Jak może zwiększać się ilość zachrowań? To proste. Jeśli zwiększamy ilość testów, a wyniki testu są fałszywie dodatnie, mamy wzrost ilości zachorowań!
Ok... nic dodać, nic ująć. Posłuchajcie co mówią Polacy i jaka jest prawda.
Ziggy
Relacja z protestu
Duży protest w Warszawie
Około 26 tysięcy ludzi zebrało się w pokojowym marszu przeciwko fałszywej pandemii i restrykcjom
Ola
Informacje na ten temat można bez problemu znaleźć w necie. Na szczęście w Polsce nie jest dużo tych oszołomów. Może warto porozmawiać z moim sąsiadem ktory pracuje na klinicznym oddziale zakaźnym lub z kolegą ktory ma problemy z oddychaniem…
Ja nie tyle boję się covid co zapaści sluzby zdrowia..